Marcin Gortat rozegrał kolejny bardzo dobry mecz w lidze NBA, ale jego zespół Phoenix Suns przegrał u siebie z Sacramento Kings 108:113. Polski koszykarz zdobył 20 punktów i miał 12 zbiórek.
Dla Polaka był to 200 mecz w NBA. Trener nadal widzi Marcina w roli rezerwowego , w meczu z Sacramento grał 34 minuty i po raz 9 zanotował Double-Double. Trafił sześć z dziewięciu rzutów z gry oraz wykorzystał osiem wolnych. Poza tym miał 12 zbiórek i trzy bloki oraz jedną stratę.
Tradycyjnie bardzo dobry mecz w zespole „Słońc” rozegrał Steve Nash-22 pkt. i 18 asyst. Niestety nie wystarczyło to do zwycięstwa i po raz drugi w sezonie gracze Phoenix przegrali z Kings- jednym z najsłabszych zespołów ligi.
Następny mecz „Słońca „ rozegrają dzisiaj w nocy z Utah Jazz i miejmy nadzieję, że nastąpi przełamanie i wreszcie wygrają. Powinna pomóc w tym własna widownia, gdyż mecz odbędzie się w Phoenix.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz